Zacznijmy od najprostszej do przycinania rośliny. Na rysunku (pożyczony w celu edukacyjnym, na moment z netu, zrobię zdjęcia to podmienię) widoczny jest rogatek. Zielone linie pokazują w jakich miejscach może być cięty. Są to oczywiście przykładowe cięcia. Praktycznie każda część łodygi tej rośliny służy do jej rozmnażania. Ale generalnie bierzemy kawałek łodygi ze stożkiem wzrostu.
Kolejna roślina to valisneria. Typowa roślina trawiasta. W taki sposób tniemy wysokie trawy. Przy samym podłożu odcinamy najdłuższe liście. Nie tniemy czubków liści, nie tniemy w połowie, ponieważ przycięte liście nie będą się dalej rozwijać. Po prostu zgniją. Więc należy przycinać tak, aby jak najmniej tych gnijących części pozostawało w wodzie.
Następne rośliny z gatunku cryptocoryne i echinodorus przycinamy przy samym podłożu, wycinając najstarsze i największe liście. W ten sposób odnawiamy roślinę. Można odciąć sam liść, ale łodyga która pozostanie w wodzie zgnije, a oprócz tego wygląda to mało atrakcyjnie.
Rośliny z gatunków anubias (na rysunku), microsorium i inne, które rosną w postaci kłącza wypuszczającego liście, możemy przycinać w dwojaki sposób. Tak jak zaznaczone na zdjęciu, wygląda cięcie w celu rozmnożenia anubiasa. Stare, zglonione liście ucinamy przy samym kłączu
Na powyższym rysunku mamy przykład rośliny łodygowej. Takie rośliny przycinamy, tnąc nad międzywęźlem. Najlepiej ciąć tak aby odcięty kawałek miał przynajmniej dwa okółki z liśćmi. Identycznie, najniższe cięcie powinno być przeprowadzone nad drugim, trzecim okółkiem. W ten sposób tniemy wszystkie łodygowe.
Rośliny pływające nie wymagają cięcia jako takiego. Oddzielamy od nich rośliny potomne czyli nowe, małe roślinki. Stare, przypalone od światła liście usuwamy ręcznie, odrywając je przy korzeniach.
Wszelkie rośliny niskie (trawki i inne trawnikowe), przycina się bardzo nisko, nie zwracając uwagi, na zasady podane powyżej. Stare liście, które pozostaną w wodzie, oczywiście zgniją. Ale jest to tak minimalna w sumie ilość, że w momencie wzrostu nowych, nie będzie to praktycznie widoczne. Krótko mówiąc - tniemy równo z gruntem (2-3mm ponad :D )
W końcu jakaś strona z rysunkami cięć roślin :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ktoś pokazał wizualnie jak to zrobić :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę aż rysunku potrzebujecie?
OdpowiedzUsuńTak. Jesli ktoś dopiero zaczyna przygodę z akwarium, to takie rysunki bardzo ułatwiają
OdpowiedzUsuń