ZIEMIA JAKO PODŁOŻE

Na samym początku pokażę, jak wygląda układanie ziemi w podłożu mojego akwarium. Nie jest w tym nic odkrywczego, takich poradników pewnie znajdzie się sporo w internecie. Ale ja zrobiłem to własnie tak i się pochwalę. A co mi tam.
Do założenia akwarium na ziemi ogrodowej, potrzebne nam będą:
1. - Akwarium - jeśli go akurat nie posiadasz, nie wykonuj dalszych kroków, bo podłoże wykonane na dywanie, może co nieco zdenerwować domowników
2. - Woda - jeśli jej nie posiadasz, to albo nie płaciłeś i ci zakręcili, albo jest awaria w miejscu Twojego zamieszkiwania, albo masz internet na Saharze.
3. - Ziemia ogrodowa - możesz dokonać jej zakupu w supermarkecie, sklepie ogrodniczym lub nakopać sobie w ogródku. Zdania co do rożnych rodzajów gleby są podzielone i każdy chwali tą której użył. Jedyne, na co ja zwracałem uwagę, było to aby nie miała w sobie wypełniacza w postaci kulek styropianowych. Reszta naprawdę była dla mnie mało istotna (widzę właśnie trochę zdziwienia, dezaprobaty a nawet szoku na twarzach co niektórych czytających).
4. - Żwir - Potrzebny do umocowania (zasypania) ziemi. Ziemia nie powinna mieć styczności (bezpośredniej) z wodą. Choć widziałem akwarium zrobione na "dircie" jak mówią anglojęzyczni, bez użycia żwiru.  Niemniej, ziemia nie powinna wyłazić i mieszać się ze żwirem, jak i dotykać do ścianek (szczególnie przedniej i bocznych) akwarium. W akwarium eksperymentalnym, które było pierwszym na ziemi ogrodowej, popełniłem ten błąd, i ziemia dotykała ścianek. Walka z glonami okazała się nie do wygrania. Dlatego sypiemy żwir, a ziemię umieszczamy w specjalnie do tego celu wykonanych "ramkach" z np. najtańszego materiału jakim jest tekturowe pudełko (w każdym markecie i  na ryneczku, dostaniecie takie puste pudło za friko).
5. - Pudło tekturowe - powyżej wyjaśniłem do czego będzie potrzebne, oczywiście taką ramkę możemy wykonać z innych materiałów dostępnych w domu, sposób z tekturą jest jednak chyba najprostszy i najtańszy.
6. - Nożyczki  i taśma klejąca- do wycięcia ramki z tektury i sklejenia jej w dowolny kształt, zbliżony do kształtu dna naszego zbiornika.
7. - Siatka - Do oddzielenia ziemi od żwiru. Wyjmowanie roślin ze żwiru w czasie przesadzania, powinno przebiegać bezboleśnie, czyli bez wyrwania buły ziemi na powierzchnię. Choć zaleca się i też to robię, aby raczej wycinać rośliny pod powierzchnia żwiru. Korzenie i tak powinno się uciąć przy sadzeniu rośliny, więc tutaj tniemy je po prostu pod żwirem i wyciągamy roślinę. Chodzi o rośliny z mocnym i rozgałęzionym systemem korzeniowym. Te ze słabszym można wyciągnąć bez podcinania. Wszystkiego należy spróbować własnoręcznie. Roślina "idzie" do góry przy wyciąganiu - wyciągamy ją. Stawia opór - podcinamy korzenie. Rośliny łodygowe można wycinać tuż nad żwirem. Nie wymagają one korzeni aby przyjęły się po ponownym posadzeniu.
8. - Wiadro - bardzo przydatne przy nalewaniu wody. Bez wiadra też się da. Tylko nogi bolą od noszenia wody w kubku.


KROK 1
Ustawiamy umyte akwarium w miejscu które wybraliśmy. Można je oczywiście umyć już stojące na miejscu. Szczególnie kiedy ma więcej niż 100L. Jak umyć akwarium, i opróżnić je do końca z wody w dziale DIY. Akwarium stawiamy zawsze na powierzchni która jest absolutnie czysta. Mały kawałek żwirku, którego nie zauważymy, może  nam w niedługiej przyszłości sprawić wiele zajęcia przy sprzątaniu wody z podłogi i przepraszaniu wkurzonych sąsiadów z piętra niżej. Tak więc czyścimy dokładnie powierzchnię na której stanie akwarium. Pod akwarium wkładamy w zależności od upodobań: styropian, plastikową (firmową) podkładkę, czy też gąbkę stosowaną do wyciszania paneli podłogowych. Każdy sposób jest dobry. Ważne, aby dno nie pękło. Nie uwieczniłem tego momentu na zdjęciach... ale myślę, że nie sprawi to nikomu kłopotu. 
Do postawionego, umytego i osuszonego akwarium, wkładamy tekturową ramkę, ukształtowaną tak aby zajmowała większość powierzchni dna i jednocześnie nie dotykała do ścianek akwarium. 

KROK 2
Między ramkę a brzegi akwarium wsypujemy żwir. Ważne aby wysokość żwiru była większa minimalnie od wysokości wsypanej ziemi. To spowoduje, ze przy wyjmowaniu ramki, żwir przesypie się na ziemię a nie odwrotnie. Jaka ma być wysokość żwiru? Nie ma chyba jakiejś recepty na to. Ja sypię około 1-2 cm ziemi i robię to na oko, bez miarki. Więc żwiru wokół ramki powinno być o jakieś 0,5 cm więcej. Kiedy już nasypiemy żwir, najlepiej suchy (choć przeważnie mamy go własnie wypłukanego), uklepujemy go lekko np. łyżką stołową (łyżka produkcji japońskiej z logo znanej firmy oczywiście). Do wnętrza ramki możemy już zacząć sypać ziemię. Równomiernie, lekko ją uklepując i zachowując to 0,5 cm mniej niż ilość żwiru.

KROK 3
Idziemy na obiad. Myjąc wcześniej ręce!

KROK 4
Kiedy żwir i ziemię mamy już nasypaną, przychodzi pora na wyciągnięcie ramki. Robimy to powoli i ostrożnie. Trzęsące się ręce znacznie utrudniają ten proces. Warto więc nie robić tego na kacu. Wyjętą ramkę wy... rzucamy do kosza (selekcjonujący - do torby z odpadami papierowymi). Nadmiar żwiru spod ścianek akwarium, lekko nadsypujemy na powierzchnię ziemi ogrodowej, aby stworzyć jedną płaszczyznę. Nie zawsze płaskie jest fajne, ale w tym wypadku jak najbardziej.
Na zdjęciu po prawej stronie widać jak zrobiłem to w swoim akwarium (jeszcze widoczna ramka). Po lewej stronie widoczna jest moja noga w kapciu zakupionym na pobliskim ryneczku za całe 14 zł. Kapeć jest ciepły i wygodny. I jest produkcji polskiej. Bo jak w dowcipie "Chińczyk sprzedał duszę diabłu i po tygodniu się popsuła". Zapytacie, co ma kapeć do akwarium? Nic. A co ma mieć?

KROK 5
Na taką, płaską powierzchnię, kładziemy siatkę która oddzieli ziemię od żwiru w którym będziemy sadzić rośliny. Stosowane są rożne materiały. Moskitiery, firanki i co komu wpadnie do głowy. Ja kładę siatkę budowlaną (supermarket) którą można na metry kupić w sklepie. Łatwo się ją przycina, jest lekka i zarazem dość sztywna. Ja przycinam równo z szybami. I tak jej w żwirze nie widać. W tym akwarium miałem niestety panoramiczną szybę a nie miałem tak szerokiej siatki, żeby dociąć przód równo. Ale i tak w wolnej części jest tylko żwir. Wątpię, abym na pierwszym planie sadził rośliny o ogromnym systemie korzeniowym.

KROK 6
Zasypujemy wszystko żwirem. Pamiętając... im mniej żwiru, tym gorzej posadzić rośliny. Oszczędzanie na żwirze odbije się w czasie sadzenia. Sam tak mam w jednym akwarium gdzie nasypałem za mało żwiru. Wszystko pięknie rośnie. Ale sadzenie to katorga. Myślę, że 5 cm warstwa żwiru na wierzch to minimum. Na moim zdjęciu jest tego żwiru mniej. Bo kupiłem go po prostu za mało. Ale nauczony doświadczeniem, zanim posadziłem rośliny, dokupiłem jeszcze odpowiednia ilość. Jeśli się zapytacie, ile kilo żwiru potrzebne jest np. na standardowe 100L akwarium to powiem... że nie wiem. Zawsze robię to na oko i zawsze jest go za mało. W tym wypadku zużyłem jakieś 15 - 20 kg tego drogocennego kruszcu. Oczywiście wszystko zależy od powierzchni dna. Tu napisałem o standardzie. 
Powierzchnię żwiru wyrównujemy. Z tyłu lekko wyżej, z przodu niżej. 

KROK 7
Zalewamy wszystko wodą, kładąc na powierzchni żwiru talerzyk i lejąc wodę na niego a nie na żwir. To nie zburzy powierzchni żwiru. Inne sposoby lania wody są możliwe. Można sobie przetestować i wybrać ten najlepszy dla siebie. Po nalaniu czekamy aż pęknie. Taki... mokry żarcik :D. Po nalaniu siadamy i patrzymy na nasze akwarium na ziemi ogrodowej, Wykonane własnoręcznie. Znacznie taniej niż proponują to sklepy sprzedające podłoża akwarystyczne. I zauważcie, iz nie napisałem, że ziemia jest lepsza a substraty gorsze. Po prostu ziemia jest tańsza a działa tak samo. A podobno dłużej niż firmowe podłoża. Podobno, bo nie dane mi było tego sprawdzić. 

PODSUMOWANIE
Jak widzicie, stworzenie akwarium na ziemi ogrodowej (czy jak się w slangu przyjęło "postawienie") jest naprawdę łatwe. Oczywiście, ten przykład obrazuje stworzenie akwarium z płaskim dnem. Czyli podstawowego wariantu. Przy wystrojach korzenno-skalistych, nie jest potrzebna ziemia pod całą powierzchnią dna. Można ją wtedy układać w osobnych ramkach, według planu który sobie stworzymy. Sposobów jest pewnie tyle co akwarystów.
Ale jeśli chodzi o "dizajn" to już... bawcie się sami :D Na zdjęciu, akwarium 120 L, mniej więcej 3 miesiące po założeniu. Nie ma tu żadnego układu. To akwarium postanowiłem pozostawić do opanowania przez mchy, wątrobowce i microsorium. Choć widać jeszcze rośliny szybko rosnące, które zawitały tam na samym początku.


UWAGI:
1. Ziemi nie płuczemy
2. Żwir płuczemy

43 komentarze:

  1. a mam pytanko jak mam piasek kwarcowy czy też będzie odpowiedni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jedno akwarium (60L) gdzie mam bardzo drobny żwir, w zasadzie to jest piasek. Pod spodem ziemia. Nic specjalnego się nie dzieje. Rośnie, łatwo sadzić rośliny. Minusem może być dużo stref beztlenowych, jeśli nie jest to dobrze obsadzone roślinami, które skutecznie ten piasek rozbijają korzeniami. Ja mam jeszcze ślimaki - świderki, które pełnia podobną rolę. Na razie (akwarium ma już prawie rok) problemów nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. to fajnie też mam świderki ale trochę za dużo musze kiedy podejść do ciebie po LIGNIT i jakieś roślinki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak powiedziała ślepa kobyła, kiedy pytano się, czy wystartuje w Wielkiej Pardubickiej - Nie widzę przeszkód :D

    OdpowiedzUsuń
  5. cze ponownie jeszcze jedno pytanko na ile starcza ta ziemi po ilu trzeba zrobić restart.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najdłużej miałem akwarium na ziemi przez 2 lata. Restart spowodowany był przeprowadzką. Gdyby nie to, to nic bym nie robił, bo nie stwierdzałem żadnych niedoborów. Dlatego też, ciężko mi powiedzieć na jak długo starczy ziemia w podłożu. Niemniej po niedługim czasie, ziemia jest zasilana rybimi odchodami, więc podejrzewam, że może być długo a nawet bardzo długo.

    OdpowiedzUsuń
  7. acha dzięki a czy do tej ziemi dodajesz sproszkowany lignit.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pytanie a ile użył pan ziemi ogrodowej w 240l akwarium chodzi mi o to ile litrów worek ziemi mam kupić .

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie można by to jakoś łatwo wyliczyć... ale ja kupiłem troche na zapas. Worek 50L, nie pamiętam... kosztował chyba kilkanaście złotych. Worek miał mi wystarczyć na 4 akwaria. Wystarczył i została go jeszcze połowa :D Przy 1-2cm warstwie ziemi, naprawdę nie jest potrzebny jakiś wielki wór. Myślę, że na 240L wystarczy 10L ziemi. A może i zostanie?

    OdpowiedzUsuń
  10. A czy owa ziemia była wcześniej przygotowywana w jakiś specjalny sposób (obróbka termiczna, zalewanie wodą itp) czy wybrane zostały z niej pozostałości typu korzonki itd? chciałbym postawić akwa na ziemi z kretowiska i bardzo mocno sie nad tym zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam Mam Akwarium 200 l na bazie ziemi i oświetlenie 0,77w/l (w maju powiększyłem ilość w/l ). Dodam że ziemia jest u mnie niecałe 2 lata oraz w zbiorniku jest dużo roślin. I tu się rodzi pytanie : Czy muszę zmienić ziemię ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to pytanie do samego siebie :D Jeśli rośliny rosną i nie widać niedoborów to po co wymieniać. Jeśli zaczynają się jakieś poważniejsze problemy z roślinami... wtedy trzeba by się było nad tym zastanowić.

      Usuń
  12. Witam :) mam pytanie czytałem że nie można używać ziemi ze sklepu która ma w sobie nawozy. Czy to prawda? Jakiej ziemi tu używasz?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jako że Pan, Panie Andrzeju, był moją inspiracją w temacie „akwarystyka naturalna”, a w temacie stawiania zbiornika na podłożu z gleby w szczególności ( skutkiem czego jestem naprawdę szczęśliwym posiadaczem dwóch zbiorników roślinnych ), pozwoliłem sobie w tym właśnie miejscu złożyć stosowne do okoliczności oświadczenie, że idąc wskazaną przez Pana, Mistrzu, drogą doszedłem do jej skrzyżowania z drogą Diany Walstad, autorki książki o ekologii roślin wodnych. W Internecie znalazłem informację pochodzącą od osoby, która tę książkę przeczytała, że najlepsza do akwarium jest próchnica spod starego drzewa liściastego ( tylko liściastego, nie iglastego ) i że jeszcze lepiej by było, gdyby dodać do niej i z nią wymieszać skałę mineralną o nazwie ił ( ił miałby wtedy stanowić 5 procent objętości przygotowanej gleby próchniczej ). Zgodnie z zaleceniami D. Walstad w obu posiadanych zbiornikach zastosowałem ziemię próchniczą spod naprawdę bardzo starej lipy, która rosła w lesie liściastym na wzniesieniu, z dala od źródeł wilgoci. Pozyskaną ziemię, właściwie humus - , lekki, kruchy,suchy i pachnący, dosłownie pachnący naturą, przesiałem przez sito o grubości oczka 4 mm „na mączkę” i oczyściłem z patyczków, korzonków i innych niechcianych organizmów. Iłu jako dodatku mineralnego nie stosowałem, bo go po prostu nie zdobyłem. Na takiej glebie postawiłem dwa zbiorniki roślinne i wszystko, jak mówią młodzi „hula”, przynosząc mi 1000 procent satysfakcji. Ponieważ w Pańskim przepisie na postawienie zbiornika na ziemi nie zauważyłem wzmianki o tym, co takiego, jaka właściwość gleby sprawia, że jest ona tak doskonałym podłożem dla roślin wodnych, spieszę z zapodaniem, że tą właściwością jest SORPCJA. Tutaj fragment cytatu ze źródła: „ Gleba odznacza się zdolnością zatrzymywania i pochłaniania różnych składników. Zdolność tą nazywa się sorpcją. Dzięki sorpcyjnym właściwościom jest możliwa regulacja w nich odczynu oraz magazynowanie dostarczanych w nawozach składników pokarmowych roślin. Sorpcja zależy od zawartości w niej cząstek koloidalnych, ilastych oraz próchnicy. Im cząstki koloidalne mają mniejszą średnicę, tym kompleks sorpcyjny ma silniejsze właściwości wchłaniania. W gleboznawstwie praktycznym utrzymuje się podział sorpcji na 5 rodzajów… ( do doczytania w Internecie )”. Pozyskanie próchnicy wymaga zdecydowanie więcej zachodu niż po prostu pójście do hipermarketu i kupienie sobie worka ziemi uniwersalnej, ogrodowej czy do kwiatów, ale po moich akwariach, roślinach, zwierzętach i wodzie widzę, że warto było dla takiego efektu podjąć taki wysiłek. Używając oklepanego porównania śmiało mogę powiedzieć, że próchnica ( ziemia próchnicza ) to Mercedes wśród podłoży akwarystycznych. I tym optymistycznym akcentem kończę mój komentarz. Pozdrawiam Mistrza. Leszek Gogoła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepraszam, że tak późno odpowiadam... ale trochę zaniedbałem bloga :) (czas, czas, czas). Bardzo ciekawy wpis, szczególnie o tym próchnicznym podłożu. Musze więcej o tym poczytać :) Człowiek uczy się całe życie. Niemniej, każde podłoże jest świetne, jeśli akwarium na nim "hula" :) No i tak jak kolega napisał. Takie podłoże wymaga jednak sporo zachodu. A i leśniczy może pogonić (żartuję)

    OdpowiedzUsuń
  16. gdzie można znaleść ksero ksiazki diany walsad?

    OdpowiedzUsuń
  17. Panie Andrzeju żwir kwarcowy 1-2mm czy 2-4mm?

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli sadzimy rosliny pincetą to dziurawimy tą siatke ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziurawimy w sensie niszczymy? To nie. Jeśli chodzi o to czy wsadzać głęboko, tak aby korzenie były pod siatka, to tak.

      Usuń
  19. Wiem że jest w Google, wiem że pisali ale chciałbym poznać Pana zdanie na temat pierwszych podmian wody zaraz po założeniu akwarium ma ziemi. Kiedy, w jakich ilościach, co jaki czas? Kiedy zaczyna Pan robić zwyczajne podmiany po 20% - 30% raz na tydzień czy dwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciał o to zapytać właśnie bo w pokoju stoi 440 i czeka na start chciałem też na ziemi zrobić ale boje się tych pierwszych podmian trochę bo przy takim baniaku będę zmuszony lać wodę prosto z kranu i nie wiem jak to wpłynie na cały balans zbiornika a nie chce sobie robić pod górkę bo roślin też za dużo na razie nie mam na start i nie wiem jak to się będzie zachowywać przy laniu wody prosto z kranu może jakieś sugestie ?

      Usuń
    2. Ja leje tylko wode kranową. W 375L (moje największe) robię identycznie. Start z małą ilośćią roslin na ziemi ogrodowej... to nie jest super rozwiązanie.

      Usuń
    3. W sumie to sporo mam roślin pływających pistia wgłębka ale jeszcze muszę trochę dokupić zanim postawie dzięki a rade :)

      Usuń
  20. Witam mam 240l na ziemi plus kulki gt. Przysypane bazaltem i piaskiem. Oswietlenie to 4 swietlowki lacznie 150W. Od startu minely 2 tygodnie i juz sa glony lekkie na piasku widac ze robi sie zielony.. Czy to z powodu zbyt dużego oswietlenia? Swiece 8-9h dziennie. 2 biale świetlówki i dwie rozowe. Moze nie zapalac jednej rozowej? Nie chce zeby glony opanowaly akwarium i to tak szybko.. Czekam na jakas porade i z gory dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trochę sporo tego światła. Można by faktycznie jedną różową na razie wyłączyć. Niepokoi mnie tez piasek na wierzchu. Piasek jest nieprzepuszczalny praktycznie i dla ziemi stanowi blokadę .

      Usuń
  21. Witam robię restart akwarium 120l i moje pytanie czy siatka może być elewacyjna?

    OdpowiedzUsuń
  22. A więc jestem po restarcie akwa 120l ziemia najtańsza uniwersalna do kwiatów na to siatka elewacyjna i bazalt. Rybki wpuscilam na drugi dzień rano. Ktoś powie, ze za szybko ale nie mogłam przepatrzec jak się kisza w wiaderku minelo około tygodnia i wszystkie pięknie żyją :) narazie nie ma dużych efektów w roślinach tylko Heniek rośnie jak głupi ;D ale mam nadzieję że z czasem będę miała piękne zielone akwarium. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam :)
    Planuję restart akwarium, na ziemi ogrodowej z lignitem. Chciałabym jednak aby podłoże było ciemne, najlepiej czarne lub brązowe. Dużo czytałam o bazalcie lub kwarcu. Co lepiej wybrać i w jakiej granulacji przy rybach dennych jak bocja, otoski czy labeo żeby się nie kaleczyły i żeby przed wszystkim rośliny dobrze się w tym trzymały ? Ostatecznie zastanawiałam się też nad zwyczajnym żwirem rzecznym..

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam bazalt granulacja 2-4 i super się sprawdza;) rybki denne świetnie się czuja a co najważniejsze roślinki na czarnym bardzooo ładnie się prezentują polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię bazaltu i nie będę go propagował :) Ale jeśli komuś się podoba to ok.

      Usuń
  25. Panie Andrzeju. Mam pytanie zakładam swój pierwszy baniaczek i to od razu na ziemi ogrodowej. Jako, że ze mnie totalny laik to chciałem się spytać po jakim czasie od zalania baniaczka zrobić podmianke wody i w jakiej ilości ? Dodam że baniaczek ma 60 litrów.
    Pozdrawiam serdecznie.
    jarowilk1976@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyłączam się do pytania kolegi wyżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robię po tygodniu. I u mnie to standardowa wielkość czyli - 20-30%. Niektórzy robią 50%. I tez tak można.

      Usuń
  27. A rybki po jakim czasie można wpuscic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 3 dniach slimaki, po tyg mozesz pierwsze ryby wpuszać by cykl azotowy dobrze sie rozwijał. Kup dobre bakterie na start https://sklep.roslinyakwariowe.pl/microbelift-special-blend-118ml-p-7444.html

      Usuń